Ostatnio marka AA pozytywnie mnie zaskakuje, wypuszczając serie kosmetyków oznaczonych certyfikatem Viva, czyli są na 100% wegańskie. Fajna akcja miała niedawno miejsce na Instagramie, aby oznaczyć nową serię kosmetyków do twarzy AA vegan i zebrane w ten sposób pieniądze przekazane były na schronisko :D. Takie akcje są naprawdę super. Tak więc nowy trend w komercyjnych markach kosmetyków uważam za rozpoczęty. Tak jak wspomniałam jest seria kosmetyków do makijażu AA Vegan jednak nie skusiłam się na żadny ze względu na skład. Ale wybrałam inny produkt właśnie biozgodną emulsję do higieny intymnej AA. Opis ze strony: „Fizjologiczna emulsja do higieny intymnej AA Intymna Biozgodna Formuła to produkt odpowiedni dla wszystkich kobiet, także weganek i wegetarianek – czego potwierdzeniem jest certyfikat fundacji „Viva!”. Została ona stworzona z myślą o kobietach ze skłonnościami do infekcji, stanów zapalnych, pieczenia i swędzenia. Zawiera naturalne, biozgodne wyciągi roślinne i oleje. Jej skład charakteryzuje się jak najwyższą tolerancją skórną. Pozbawiona jest SLS, SLES, barwników i mydła. Gwarantuje maksymalną neutralność dla skóry niczym woda.”
Biozgodna emulsja do higieny intymnej AA, 300 ml, 12,99 zł
Wrażenia:
- delikatna i rzeczywiście neutralna dla miejsc intymnych
- bezzapachowa formuła
- chroni przed infekcjami nawet podczas korzystania z basenu i innych letnich akwenów wodnych
- skład ma bardzo dobry
- duża objętość 300 ml
- delikatnie się pieni
- cena w trakcie promocji to około 10 zł więc uważam, że jest przystępna
Xylitylglucoside to składnik pochodzący z dwóch wiążących wodę cukrów roślinnych, ksylitolu i glukozy. Działa nawilżająco na skórę oraz zapobiegająco utracie wody.
Alpha – Glucan Oligosaccharide to wielocukier nawilżający skórę. Dodatkowo chroni skórę przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi, mogącymi powodować podrażenienia. W kosmetyku pełni także funkcję zagęstnika – wpływa na konsystencję produktu.
Anhydroxylitol ma działanie nawilżające, chroni skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. „Wyłapuje” cząsteczki wody i tworzą barierę, która zapobiega utracie wody w skórze.
PEG-120 Methyl Glucose Dioleate to substancja otrzymywana z naturalnej glukozy pochodzącej z kukurydzy. Wysoce skuteczna substancja zagęszczająca do szamponów, żeli do mycia ciała i kosmetyków do mycia dla niemowląt oraz w produktach do cery wrażliwej, np. trądzikowej. Szczególnie polecana do trudnych do zagęszczenia układów surfaktantów. Nie podrażnia oczu, dlatego nadaje się do produktów dla dzieci.
Steareth – 4 to niejonowa substancja powierzchniowo czynna – oksyetylenowany alkohol tłuszczowy. Stosowany jako substancja myjąca i emulgator – łączy fazę wodną i fazę olejową. Cząsteczki emulgatora ustawiają się na granicy faz, częściowo rozpuszczając się w jednej fazie i częściowo w drugiej. Dzięki temu stabilizują granicę między fazami i stąd krem, mleczko czy inny kosmetyk nie rozwarstwiają się. Substancja pianotwórcza, stabilizująca i poprawiająca jakość piany w mieszaninie z anionowymi substancjami powierzchniowo czynnymi.
Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Lauramidopropyl Betaine, Glycerin, Betaine, Lactic Acid, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Allantoin, Xylitylglucoside, Xylitol, Panthenol, Alpha – Glucan Oligosaccharide, Anhydroxylitol, Glycol Distearate, Steareth – 4, PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
Biozgodna emulsja do higieny intymnej AA jest według mnie bardzo dobrym kosmetykiem. Skład nie jest idealny, ale dużo składników jest pochodzenia naturalnego. Z działania jestem bardzo zadowolona ponieważ, jest przede wszystkim łagodna.
Jaki jest Wasz ulubieniec do higieny intymnej? Próbowałyście tej emulsji?
2 komentarze
Skład nie jest zły. Muszę się mu przyjrzeć przy okazji zakupów w Rossmannie.
Ja jestem z niego zadowolona i warto wypróbować 🙂