Enzymatyczny peeling polskiej marki Sylveco kupiłam z czystej ciekawości. Dużo słyszałam i czytałam o nim, a do tego zdobył nagrody m.in. Glammies 2017 organizowane przez Glamour w kategorii najlepszy kosmetyk oczyszczający popularny. Będąc na targach „Ekocuda” mogłam zobaczyć jego konsystencję i powąchać. Dużo osób narzeka na zapach peelingu, ale umówmy się: ma dużą ilość olejków eterycznych, to jak inaczej ma pachnieć. Bardzo podobało mi się papierowe opakowanie , które otwierałam niczym prezent bożonarodzeniowy 🙂 Poniżej wrażenia po jego stosowaniu.
Enzymatyczny peeling do twarzy Sylveco, 75ml, 25,99zł
Enzymatyczny peeling do twarzy Sylveco działa na zasadzie procesu proteolizy martwych komórek naskórka. Aktywność enzymów bromelainy i papainy wspomagana jest przez wysoką zawartość silnie odżywczych i nawilżających olejów oraz maseł. Działa jedynie na powierzchni skóry i przez to może być stosowany u osób z wrażliwą skórą bądź rozszerzonymi naczynkami.
+ dość twarda struktura, ale przy kontakcie z wodą natychmiast mięknie
+/- polecam, aby stosować go na noc, ponieważ może powodować czerwone plamy na twarzy w miejscach działania enzymów (czyli miejscach najmocniejszego działania)
+ niweluje miejscowe przesuszenia skóry
-/+ czy reguluje koloryt? Nie do końca to zaobserwowałam
+ nawilża i wygładza
+ wydajny
+ skład jest super, wszystkie składniki są pochodzenia naturalnego.
Poniżej opisuję dokładny skład po kolei wg INCI z krótkim opisem wszystkich składników:
- Prunus amygdalus dulcis – Olej ze słodkich migdałów – wytłacza się z nasion owoców drzewa migdałowego (odmiany słodkiej, migdału zwyczajnego). Jest bogaty w kwasy tłuszczowe, proteiny, sole mineralne, witaminy z grupy B, a także A, D i E. Posiada bursztynowy kolor oraz lekki charakterystyczny zapach.
- Elaeis Guineensis Oil – Olej palmowy– pozyskiwany z palmy olejowej (olejowiec gwinejski), jednej z najważniejszych na świecie roślin olejodajnych. W temperaturze pokojowej przypomina wyglądem miękkie masło.
- Thebroma Cacao Seed Butter – masło kakaowe uzyskuje się przez wytłoczenie tłuszczu z nasion kakaowca. Jest twarde, kruche, o charakterystycznym, przyjemnym kakaowym zapachu. Topi się pod wpływem ciepła ciała. Obecne w maśle kwasy tłuszczowe są niemal identyczne z tymi znajdującymi się w warstwie rogowej naskórka, dlatego jest ono doskonale wchłaniane i tolerowane przez skórę. Zawiera ponadto witaminy, mikroelementy, takie jak potas, magnez, wapno i żelazo, a także antyoksydanty neutralizujące działanie wolnych rodników.
- Butyrospermum Parkii Butter – Masło Shea inaczej masło karite, jest wytwarzane z owoców drzewa masłowego (masłosza). Zawiera w swoim składzie kwasy tłuszczowe oraz witaminy A, D, E i F, a także lateks. Masło karite ma postać dość twardej masy, która staje się płynna pod wpływem temperatury ciała.
- Glyceryl Stearate – Stearynian glicerolu – składnik pochodzenia roślinnego. Jest to ester kwasu stearynowego i gliceryny. W kosmetykach pełni rolę emulgatora ponadto zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną, czyli działa pośrednio nawilżająco (zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody)
- Lauryl Glucoside – Glukozyd laurylowy należy do grupy związków o nazwie „alkilopoliglukozydy”, są to środki powierzchniowo czynne, mające w swojej budowie cząsteczki cukru prostego. Glukozyd laurylowy to pochodna kwasu glutaminowego i kwasów tłuszczowych (z oleju kokosowego). Jest to delikatny i skuteczny detergent biodegradowalny o charakterze niejonowym. Łagodny dla skóry i włosów, posiada również właściwości lekko kondycjonujące.
- Papaina – enzym proteolityczny (trawiący białka) pozyskiwany z mlecznobiałego lateksu niedojrzałej papai. Enzymy proteolityczne, stosowane na skórę, rozpuszczają martwe, zrogowaciałe komórki naskórka, działają tylko na powierzchni, nie wnikają głębiej, przez co są bardzo bezpieczne.
- Bromelaina – enzym proteolityczny (trawiący białka) pozyskiwany z pnia i owocu ananasa. Enzymy proteolityczne, stosowane na skórę, rozpuszczają martwe, zrogowaciałe komórki naskórka, działają tylko na powierzchni, nie wnikają głębiej, przez co są bardzo bezpieczne.
- Cymbopogon Schoenanthus Oil – Olejek z trawy cytrynowej – reguluje wydzielanie sebum, dlatego szczególnie służy włosom przetłuszczającym się, pielęgnuje skórę głowy. Działa antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo i zapobiega łupieżowi. Wzmacnia cebulki i stymuluje włosy do wzrostu.
- Tocopheryl Acetate – Witamina E – w postaci octanu tokoferolu, posiada wysoką zdolność neutralizowania wolnych rodników, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, chroni przed zniszczeniem lipidy naskórka, włókna kolagenowe i elastynowe, dzięki czemu znacznie spowalnia procesy starzenia się skóry.
- Pelargonium Graveolens Oil – Olejek geraniowy – pozyskiwany z kwiatów pelargonii wonnej, znany z zapachu różanego i geranium. Olejek polecany jest w kosmetykach do pielęgnacji zarówno skóry suchej, jak i tłustej. Reguluje wydzielanie sebum, poprawia elastyczność skóry. Stymuluje układ limfatyczny, uwalniając nadmiar wody, łagodząc obrzęki i zmniejszając cellulit. Uspokaja podrażnioną skórę, zmniejsza trądzik, przyspiesza gojenie wyprysków.
- Citrus Limonum Peel Oil – Olejek cytrynowy – pozyskiwany ze skórki cytryny, zawiera takie związki jak: limonen, citral i kumarynę. Olejek cytrynowy posiada właściwości ściągające i tonizujące, ale także antyoksydacyjne. Polecany do cery tłustej, jak i dojrzałej, wymagającej rewitalizacji.
- Allantoin – Alantoina – występuje w kiełkach zbóż, łupinach kasztanów, korzeniu żywokostu. Otrzymywana jest też syntetycznie. Działanie jej polega na przyspieszeniu ziarninowania uszkodzonej tkanki. Ma również działanie kojące i łagodzące podrażnienia.
- Benzyl Alcohol – Alkohol benzylowy (fenylometanol) – w postaci estrów występuje naturalnie w olejkach eterycznych, uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu, pełni więc rolę konserwantu. Jest ważnym rozpuszczalnikiem dla innych substancji hydrofilowych zawartych w kosmetyku. Regulator lepkości, rozrzedza preparat kosmetyczny. Jako substancja konserwująca, jest dopuszczony przez instytucje certyfikujące kosmetyki naturalne.
- Dehydroacetic Acid – Kwas dehydrooctowy – konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych. Jest on wyjątkowo efektywny przeciwko grzybom, wykazuje również pewną aktywność przeciwbakteryjną.
- Geraniol – składnik olejków eterycznych i/lub kompozycji zapachowych. Jest to nienasycony alkohol alifatyczny, który produktom nadaje zapach pelargonii.
Skład: Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Elaeis Guineensis Oil, Theobroma Cacao Seed Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Glyceryl Stearate, Lauryl Glucoside, Papain, Bromelain, Hydroxystearic Acid, Cymbopogon Schoenanthus Oil, Tocopheryl Acetate, Pelargonium Graveolens Oil, Citrus Limonum Peel Oil, Allantoin, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Geraniol.
Jestem zadowolona z rezultatów stosowania tego kosmetyku. Do tego skład peelingu bardzo przekonuje mnie, aby nadal oczyszczać skórę enzymami. Mogę go z czystym sumieniem Wam polecić !
A Wy stosujecie peelingi enzymatyczne? I czy znacie właśnie ten produkt polskiej marki Sylveco?