Jak pojawiają się nowości do makijażu w Rossmannie, to jestem pierwsza do testów. Tym razem promocja -55% na kosmetyki do makijażu złożyła się w czasie z premierą dwóch nowych produktów od Deborah Milano Formula Pura. Do wyboru mamy oprócz dobrze Wam znanych kosmetyków również krem BB oraz róż. Cenowo wyszło bardzo korzystnie :). Krem BB Deborah Milano Formula Pura jest dostępny w 4 kolorach, które bardzo dziwnie są oznaczone tzn. 00, 0, 01, 02. Dla klasycznej urody polek polecam jedynie 00 i 0. Reszta jest ciemna i bardzo pomarańczowa, więc nie kupujcie bez sprawdzenia w drogerii. Ja niestety nie upolowałam 0, który byłby idealny dla mnie. Tylko mam 00 i jest to najjaśniejszy ze wszystkich kolorów. Chciałam jedynie sprawdzić, jak działa, jak się rozprowadza oraz jaka jest jego trwałość w ciągu dnia. Tak więc kolor pójdzie w dobre ręce osoby o jaśniejszym odcieniu skóry niż moja.
Parę słów od producenta: „Krem BB Deborah Milano Formula Pura 5w1 został opracowany w sposób gwarantujący wysoką tolerancję, a jednocześnie najwyższą skuteczność. Unikalna receptura 5w1 to lekka, nawilżająca formuła zawierająca aż 97% naturalnych składników. Wygładza, wyrównuje koloryt, minimalizuje niedoskonałości. Zawiera ekran chroniący przed zanieczyszczeniami oraz emitowanym przez sprzęty elektroniczne niebieskim światłem, dzięki czemu zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry. Podkład wzbogacony jest w pigmenty dopasowane do cery, które zapewniają skórze zdrowy, równomierny blask. Pudrowe wykończenie maskuje drobne zmarszczki i pory oraz minimalizuje niedoskonałości skóry. Nie zawiera parabenów, silikonu, wazeliny, akrylanów i substancji zapachowych. Odpowiedni dla skóry wrażliwej i bardzo wrażliwej. Hipoalergiczny i niekomedogenny.”
Krem BB Deborah Milano Formula Pura 30 ml, 59,99 zł
Wrażenia:
jest dość gęsty- w chwili nakładania na twarz mam wrażenie czegoś gęstego i tłustego, ale w połowie dnia skóra mi się mniej świeci niż po użyciu podkładu mineralnego, więc pozytywna sprawa
- dość wydajny
- lekki, bardzo neutralny zapach
- SPF 20
- dziwne kolory, w które ciężko trafić
- skład jest fajny, gdyby nie konserwant phenoxyetanol w INCI
Składniki są w większości pochodzenia roślinnego, więc duży plus za to. Pojawia się ochrona przeciwsłoneczna w postaci Titanium Dioxide oraz ochrona przeciw zanieczyszczeniom Xanthophyll, czyli flawonoid, który wspomaga skórę w walce z wolnymi rodnikami. Ale jest on na szarym końcu, więc nie do końca wierzę w jego działanie. No i mój „ulubiony” konserwant Phenoxyethanol oczywiście też jest! Podsumowując wszystko super, ale konserwant przekreśla cały kosmetyk.
INCI: Aqua, Coco-Caprylate/Caprate, Undecane, Titanium Dioxide [nano], Polyglyceryl-3 Diisosterate, Isoamyl Laurate, Tridecane, Propanediol, Silica, Sodium Chloride, Glycerin, Oryza Sativa Bran Oil, Biosaccharide Gum-4, Helianthus Annuus Seed Oil, Tocopherol, Lycopene, Hydrogenated Castor Oil, Magnesium Sulfate , Stearic Acid, Mica, Alumina, Aluminum Oxide, Aluminum Hydroxide, Ethyl Vanillin, Caprylyl Glycol, Sodium Lauroyl Glutamate, Xanthophyll, Lysine, Magnesium Chloride, 1,2-Hexanediol, Phenoxyethanol; +/- CI 77891, CI77491, CI 77492, CI 77499.
Krem BB Deborah Milano Formula Pura zapowiadał się bardzo dobrze. Krem BB jest świetnym rozwiązaniem na lato i miałam co do niego duże oczekiwania. Niestety pełna analiza składu wyklucza go z mojej kosmetyczki, bo gdyby producenci użyli innego konserwanta to produkt byłby bardzo dobry.
Próbowałyście nowych kremów BB od Debrah Milano? Lubicie kremy BB?
2 komentarze
Bardzo interesujący post! Cieszę się, że tak otwarcie piszesz o phentloethanolu, ponieważ wiele osób uważa, że ma problemu stosowania go w kosmetykach naturalnych. W Japonii phenyloethanol jest zakazany i nie może wchodzić w skład produktu. Osobiście nie kupuje żadnych kosmetyków zawierających ten składnik podobnie jak SLS, olej mineralny, parabeny ect. Bardzo cieszę się, że na rynku są dostępne produkty chociażby marek Nude by Nature, które nie zawierają szkodliwych i toksycznych składników – pozdrawiam serdecznie 🙂
Bardzo dziękuję 😀 faktycznie, dużo osób nie zwraca na ten konserwant uwagi, ale po to jesteśmy, aby szerzyć wiedzę 😀 Pozdrawiam