Która z nas nie wyobraża sobie wakacyjnego makijażu bez rozświetlenia pięknie opalonej skóry? Tak ja też jestem w tej grupie, choć muszę się przyznać, że teraz częściej używam bronzera, ale tylko dlatego, że wiem, jak i gdzie go nakładać. A do rozświetlacza nie potrzebujemy specjalnego przygotowania. Ecolore przedstawia nam dwie opcje kolorystyczne: daylight i nightlight. Daylight wpada w odcienie jasno-złociste, jest ciepły natomiast nightlight wpada w chłodne odcienie, które nadaje „księżycowe” rozświetlenie. Ja wybrałam odcień złoty, czyli daylight ze względu na kolor mojej skóry, która wpada w tony żółto-oliwkowe.
Mineralny rozświetlacz do twarzy Ecolore Daylight 4 g, 39,90 zł
Wrażenia:
- łatwo się aplikuje
- poręczne opakowanie
- ładny ciepły nienachalny odcień
- wygląda bardzo naturalnie
- dobra trwałość
- prosty i naturalny skład
- uniwersalny-możemy go także używać do ciała
- w łatwy sposób możemy nadać świeżości makijażowi
Rozświetlacz to wspaniały kosmetyk, który doda blasku szarej i zmęczonej cerze. Stosując go odświeżamy i odmładzamy twarz. Niewielka ilość kosmetyku potrafi ożywić i wyeksponować niektóre jej elementy.
Stosowanie:
Niewielką ilość kosmetyku wysyp na wewnętrzną stronę wieczka. Odpowiednim pędzlem nabierz odrobinę kosmetyku, a następnie strzep nadmiar o wieczko. Na pędzlu powinna zostać jedynie minimalna ilość proszku.
Osoby o poszarzałej cerze mogą go zastosować na grzbiet nosa, brodę oraz środek czoła. Osoby o cerze mieszanej i tłustej powinny używać rozświetlacza bardzo oszczędnie, gdyż może on dodatkowo podkreślić naturalne świecenie się tych cer w ciągu dnia.
Rozświetlacz nakładamy na uwypuklenia twarzy. Rozświetlamy te miejsca, gdzie naturalnie pada światło:
• na szczyty kości policzkowych, aby ładnie je wyrzeźbić,
• pod łukiem brwiowym, uzyskać wrażenie jego ładniejszego kształtu i optycznie otworzyć oko,
• na środek czoła, aby uzyskać bardziej wyraźny konturu twarzy,
• w wewnętrznych kącikach oczu, żeby optycznie je powiększyć i spowodować, że będą wyglądać na bardziej wypoczęte,
• na grzbiet nosa, aby optycznie go wysmuklić-u osób, które tego nie potrzebują aplikacja rozświetlacza w tym miejscu spowoduje przyciągnięcie uwagi do środka twarzy i nadanie jej właściwych proporcji,
• nad łukiem kupidyna (zgłębienie nad górną wargą), co pozwoli podkreślić naturalny kształt warg, usta uzyskają wyrazisty kontur i będą wyglądały na pełniejsze,
• na środek podbródka.
Skład: Mica, Titanium Dioxide, CI 77492.
Mineralny rozświetlacz do twarzy Ecolore to must have w wakacyjnej kosmetyczce każdej z nas. Wystarczy tylko podkreślić parę miejsc na twarzy, a wyglądamy i czujemy się lepiej. Plusem jest nieobciążanie naszej skóry większą ilością kosmetyków.
Lubicie rozświetlacze do twarzy? Stosujecie je częściej latem czy nie zależnie od pory roku?
https://ecolore.pl/highlighters
https://ecobelle.pl/rozswietlacz-mineralny-rozne-kolory-4g-p2047
2 komentarze
Jakoś rezygnuję z rozświetla. Moja skóra już tak za dużo się świeci 🙂
Jeśli masz tłustą skórę to może być już za dużo! Ja lubię rozświetlacz stosować w letnim makijażu jako cień do powiek pod łukiem brwiowym 🙂