Czas rozpocząć nową serię wpisów dotyczących surowców powszechnie stosowanych w kosmetykach jednak wzbudzających coraz więcej kontrowersji ze względu na ich potencjalne szkodliwe działanie na nasz organizm. Coraz częściej producenci kosmetyków wychodzą naprzeciw oczekiwaniom konsumentów, opracowując zamienniki pochodzenia naturalnego. Dzisiaj przedstawię Wam emulgatory oraz silikony i ich alternatywne formy coraz powszechniej widoczne w składzie kupowanych przez nas naturalnych kosmetyków. Pamiętajcie, że bezpieczne dla naszego zdrowia kosmetyki nie zawsze oznaczają, że są one naturalne.
Zaczniemy od emulgatorów syntetycznych, czyli wszędzie widocznych PEG i PPG.
Glikole polietylenowe (PEG) i glikole polipropylenowe (PPG) są tanim składnikiem, do którego produkcji używany jest 1,4-dioksan, czyli tlenek etylenu, który wg niektórych danych może przyczyniać się do powstawania nowotworów. Poziom zanieczyszczenia dioksanem zarówno składników kosmetyków, jak i produktów gotowych jest ściśle kontrolowany i podlega szczegółowej ocenie bezpieczeństwa. Działanie rakotwórcze występuje jedynie w dużych dawkach dioksanu, jak wskazuje Komitet Naukowy ds. Toksyczności, Ekotoksyczności i Środowiska.
Jednakże PEG-i zwiększają przepuszczalność bariery naskórkowej, narażając, tym samym na wnikanie w głąb skóry szkodliwych substancji ze środowiska zewnętrznego. Nie są biodegradowalne oraz mogą być przyczyną alergii. Wykazują także działanie komedogenne zatykając rozszerzone ujścia gruczołów łojowych, przyczyniając się do powstawania stanu zapalnego i zaskórników. Najczęściej możecie się spotkać z formą:
- PEG-60 Almond Glycerides
- PEG-42 Babassu Glycerides
- PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides
- PEG-4 Castor Oil
- PEG-6 Cera alba
- PEG-20 Almond Glycerides
- PEG-20 (40) Corn Glycerides
- PEG- 2 (20,150) Laurate
- PEG – 4 ( 20,32, 150) Oleate
- PPG
- glikol polietylenoglikol,
- poliglikol oksyetylenowy,
- polioksyetlenoglikol,
- polyethylene glikol(makrogol, carbowax)
- PEO polyethylene oxide.
Na szczęście dla naszej skóry zostały już wynalezione alternatywne emulgatory.
Emulgator cukrowy składa się z hydrofilowej części glukozydowej oraz lipofilowego łańcucha tłuszczowego i mają postać ciekłych kryształów. Otrzymuje się go bez użycia syntetycznych związków oraz organicznych rozpuszczalników i dzięki temu pozbawiony jest chemicznych zanieczyszczeń. Emulgatory te mają szeroki zakres emulgacji, nie powodują alergii i podrażnień, są niekomedogenne, dają przyjemne właściwości aplikacyjne kosmetyku oraz są odporne na hydrolizę. Dodatkowo są biodegradowalne i nieszkodliwe dla środowiska. Są to:
- Cetearyl glucoside and cetearyl alcohol
- Sorbitan olivate and cetearyl olivate
- Sorbitan stearate and sorbityl laurate
- Sorbitan stearate and sucrose cocoate
- Polyglyceryl-3 methylglucose distearate
- Potassium cetyl phosphate and hydrogenated palm glycerides
- Lauryl glucoside and polyglyceryl-dipolyhydroxystearate
SILIKONY to ogólne określenie grupy syntetycznych polimerów krzemoorganicznych. Silikony należą do tzw. emolientów, czyli substancji tłuszczowych, które tworzą na powierzchni skóry i włosów film ograniczający ucieczkę wody. Żadne z silikonów nie mają działania komedogennego, a więc nie powodują powstawania zaskórników. Dlatego silikony są popularne zwłaszcza w produktach przeznaczonych do cery tłustej i trądzikowej, a także w produktach do makijażu, w których zapobiegają tzw. efektowi błyszczenia się skóry. Dzięki różnorodnym właściwościom oraz łatwości we wprowadzaniu ich do receptur są powszechnie stosowane w produktach do makijażu, pielęgnacji skóry twarzy, jak i całego ciała oraz w szamponach i odżywkach do włosów. Znacznie poprawiają właściwości aplikacyjne emulsji, nadając jej poślizg, eliminując uczucie tłustości i lepkości. Ponadto są również szeroko stosowane w dezodorantach i antyperspirantach, gdyż nie pozostawiają plam na ubraniach.
Silikony stanowią dużą grupę związków, jednak w kosmetykach najczęściej stosowane są:
- lotne siloksany, np.: Cyclohexasiloxane ; Cyclopentasiloxane
- oleje silikonowe np.: Dimethicone; Amodimethicone
- woski silikonowe – ogólna nazwa Alkyl Dimethicone np.: C20-24 Alkyl Dimethicone,
- emulgatory silikonowe np.: PEG-12 Dimethicone; PEG/PPG- 25/25 Dimethicone.
Silikony stosowane w kosmetykach są bezpieczne dla zdrowia nawet w wysokich stężeniach (<90%). Silikony, jak wszystkie inne polimery, charakteryzują się dużą masą cząsteczkową, przez co nie mają zdolności przenikania w głąb skóry. Nie wykazują właściwości drażniących ani alergizujących.
Natomiast większość z nich nie rozpuszcza się w wodzie, w związku z czym trudno usunąć je z powierzchni skóry za pomocą delikatnych środków myjących. Użycie silnych detergentów wiąże się z podrażnieniem skóry i zniszczeniem płaszcza lipidowego, a w konsekwencji ze zwiększonym przenikaniem szkodliwych substancji ze środowiska zewnętrznego. Pozostająca na skórze wodoodporna warstwa silikonu uniemożliwia przenikanie substancji aktywnych, w związku z czym pielęgnacja i odżywienie skóry ogranicza się do działania na powierzchni naskórka, czy włosa.
Alternatywą dla syntetycznych silikonów są naturalne emolienty m.in. Isoamyl Laurate – czyli laurynian izoamylu. Poprawia rozsmarowalność i pozostawia jedwabiste uczucie na skórze. Otrzymywany jest z pszenicy, orzecha kokosowego i oleju palmowego.
Na koniec chciałam podkreślić, jak ważne jest dla mnie przedstawienie różnicy pomiędzy bezpiecznymi kosmetykami powszechnie zawierającymi syntetyczne składniki oraz kosmetykami naturalnymi, które składają się z naturalnych surowców często organicznego pochodzenia.
CDN 🙂
Bibliografia:
- http://www.cir-safety.org/ingredients
- https://www.accessdata.fda.gov/scripts/cdrh/cfdocs/cfcfr/CFRSearch.cfm?fr=176.200
- http://ec.europa.eu/health/scientific_committees/environmental_risks/opinions/sctee/sct_out77_en.htm
- Scientific Committee on Consumer Safety SCCS „OPINION ON decamethylcyclopentasiloxane (cyclopentasiloxane, D5) in cosmetic products.”
- Scientific Committee on Consumer Safety SCCS „OPINION ON Cyclomethicone”
- http://www.kosmopedia.org.pl
6 komentarzy
Większość silikonów bardzo łatwo zmyć. Lotne znikają same, wiele rozpuszcza się w wodzie a niektóre można usunąć łagodnymi detergentami. Mało które potrzebują SLS.
To prawda. To dlaczego tak duże ilości silnych detergentów dodawane są do kosmetyków ?! Pozdrawiam 🙂
Pieniądze 😉 Są najtańsze i większość tylko dlatego po nie sięga 😞
I to kosztem naszego zdrowia niestety 🙁
Cześć 🙂 Trafiłam tu przypadkiem, szukając informacji o silikonach na studia. Bardzo rzeczowo napisany post, dla kogoś kto nie boi się chemicznej terminologii i łacińskich nazw 🙂 Dzięki wielkie z bibliografię
Dziękuje bardzo za takie miłe słowa i cieszę się, że przydał Ci się mój wpis ! 😉Pozdrawiam