Przedstawię Wam dziś drogeryjne pasty bez fluoru. Idealne wyjście dla osób, które nie lubią bądź nie mają czasu samodzielnie przygotować naturalnej pasty. Na rynku jest bardzo duży wybór past, które różnią się składem i oczywiście ceną. Wybrałam 5 z nich: Bania Agafii, Neobio, Himalaya, Ziaja i Equilibra. Nie wszystkie są naturalne, ale na 100% bez fluoru w składzie.
Jeśli chodzi o działanie tych past to ciężko mi w tym momencie określić, gdyż jestem dumną aparatką. I to, co jest dla mnie ważne teraz to dbanie o remineralizację szkliwa, działanie antybakteryjne i świeży oddech. Tak więc nie powiem Wam, czy np. wybieliła mi zęby. Oczywiście sądząc po składnikach to działanie prewencyjne na szkliwo, jak i dziąsła powinny mieć super.
Wśród składników, które pojawiają się najczęściej mamy:
- Silica, czyli krzemionka jest popularnym wypełniaczem kosmetyków naturalnych. Poprawia właściwości aplikacyjne kosmetyków pudrowych, poprawia ich przyczepność oraz ułatwia rozprowadzenie. Stabilizator emulsji (np. kremów), przedłuża trwałość kosmetyków, zapobiega przed rozwarstwianiem. W pastach do zębów wykorzystana jako substancja ścierająca.
- Ksylitol, który wykazuje działanie antybakteryjne, neutralizuje pH w jamie ustnej, hamując atak kwasów na szkliwo zębów. Zapobiega osadzaniu się płytki nazębnej, tworzeniu się kamienia nazębnego oraz chroni zęby przed próchnicą. Sorbitol to alkohol pozyskiwany z glukozy, występujący również naturalnie w dojrzałych owocach; substancja zapobiegająca wysychaniu kosmetyku, dodatkowo dzięki słodkiemu smakowi służy do poprawy smaku, uznawana za bezpieczną.
- Mięta pieprzowa w formie olejku działa antyseptycznie i antybakteryjnie. Do tego nadaje bardzo ładny, odświeżający zapach.
- Calcium Carbonate to węglan wapnia. W pastach wykorzystana jako substancja ścierająca. Uważany za bezpieczny.
- Titanium Dioxide inaczej znany jako CI 77891. Dodawany jest do kosmetyków, które wymagają nadania białej barwy, czy rozjaśnienia. Jest również fizycznym filtrem mineralnym o szerokim spektrum ochrony UV, chroni skórę przed promieniowaniem UVA i UVB. Zabezpiecza także częściowo kosmetyki przed utlenianiem się ich składników wrażliwych na światło. Jest to składnik kontrowersyjny ze względu na jego potencjalne działanie kancerogenne, jeśli zostanie zjedzony. Nie mam na razie na ten temat żadnych dodatkowych informacji-więc nie jestem w stanie odnieść się do tego stwierdzenia.
Syberyjska pasta do zębów Bania Agafii, 75 ml, 11,80-13,90 zł
Pasta nie zawiera: fluoru, parabenów, SLS, SLES, PEG, olei mineralnych, składników pochodzenia zwierzęcego, ftalanów, składników modyfikowanych genetycznie. Ponadto pasta wzmacnia szkliwo zębów, eliminuje pęknięcia, przywraca zębom naturalny blask i biel. Zawiera naturalne ultradrobnoziarniste składniki ścierne, które bezpiecznie i skutecznie usuwają szkodliwą płytkę nazębną.
Polubiłam tę pastę, za jej bardzo naturalny skład oraz działanie i odświeżenie. Mój nr 1.
Składniki aktywne, zawarte w paście, to m.in.:
- organiczny ekstrakt z melisy – działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo, a także przeciwzapalnie; zapobiega powstawaniu stanów zapalnych w jamie ustnej, a także odświeża oddech.
- olej pachtowy – doskonały środek antywirusowy i przeciwzapalny, wzmacnia szkliwo i zęby, stosowany jako środek zapobiegawczy w paradontozie, zapaleniu dziąseł i szkorbutu.
- szałwia – hamuje rozwój bakterii odpowiedzialnych za powstawanie infekcji w jamie ustnej; doskonała przy łagodzeniu stanów zapalnych, zapalenia gardła, dziąseł czy anginie.
Skład: Aqua with infusions of Organic Melissa Officinalis Leaf Extract, Organic Abies Alba Leaf Oil, Organic Acorus Calamus Root Extract, Althaea Officinalis Root Extract, Melilotus Officinalalis Extract, Veronica Longifolia Extract, Hypericum Perforatum Extract, Mentha Piperita(Peppermint) Leaf Extract, Salvia Officinalis Extract, Arnica Montana Flower Extract, Plantago Major Leaf Extract, Saponaria Officinalis Extract, Achillea Millefolium Extract, Rhaponticum Carthamoides Leaf Extract, Urtica Dioica Leaf Extract, Chamomilla Recutita Extract, Ligularia Fishceria Leaf Extract, Genista Tinctoria Leaf.Stem Extract, Vegetable Glycerin (roślinna gliceryna), Hydrated Silica (naturalny minerał), Calcium Carbonate, Xylit (z syberyjskiego cedru), Sodium Cocoyl Glutamate (z aminokwasów i roślinnego oleju), Xantan Gum (naturalny zagęstnik), ChondrusCrispus (carrageenan), Sodium Benzoate (z owoców rokitnika), Potassium Sorbate ( z owoców jarzębiny)
Pasta do zębów bez fluoru Neobio, 75 ml, 5,90-6,80 zł
Jedna z moich ulubionych past, które w składzie mają oczar wirgilijski i rozmaryn odpowiadające za ochronę zębów i dziąseł. Daje również przyjemne uczucie świeżości, dzięki naturalnemu olejkowi z mięty. Bez żadnych konserwantów 🙂 Posiada certyfikat.
Często pojawia się w mojej łazience ze względu na atrakcyjną cenę i super skład.
Skład: Aqua (Water), Calcium Carbonate, Glycerin, Silica, Sodium Cocoyl Glutamate, Xylitol, Maris Sal, Carrageenan, Algin, Officinalis (Sage) Leaf Extract*, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract*, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Leaf Extract*, Commiphora Abyssinica Resin Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract*, Xanthan Gum, Aroma (Flavour), Limonene.
Wybielający żel aloesowy bez fluoru Equilibra, 75 ml, 15,99 zł
Pasty do zębów to nowość od Equilibry. Oczywiście głównym składnikiem jest aloes, który uwielbiam w kosmetykach pod każdą postacią.
Łączy w sobie kojące działanie arniki, szałwii i aloesu (odpowiadający 30% soku z aloesu) z odświeżającym działaniem mentolu. Naturalne działanie wybielające zawdzięcza zawartości perlitu i krzemionki. Gwarantuje odpowiednią ochronę przed powstawaniem płytki nazębnej i próchnicą, naturalnie wybiela, nie uszkadzając szkliwa oraz zapewnia świeży oddech.
Pasta skład ma całkiem fajny oprócz surfaktantu: Sodium Lauroyl Sarcosinate to syntetyczny detergent powstały z kwasów tłuszczowych i aminokwasu sarkozyny. Niby jest łagodny i bardzo efektywny, ale może być zanieczyszczony nitrozoaminami (związkami rakotwórczymi). Związek ten powinien być ograniczony w użyciu w kosmetyce i produktach higieny osobistej, w których mogą się tworzyć związki N-nitrozowe.
Skład: Glycerin, Sorbitol, Hydrated Silica, Aqua (Water), Sodium Lauroyl Sarcosinate, Aloe Barbadensis, Cetraria Islandica Extract (Iceland Moss Extract), Arnica Montana Extract (Arnica Extract), Salvia Officinalis Extract (Sage Extract), Aroma (Flavor), Potassium Acesulfame, Escin, PVP, Cellulose Gum, Menthol, Xylitol, Melaleuca Alternifolia Oil, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, CI75810.
Pasta naturalnie wybielająca Sparkling White Himalaya 75 ml, 11,90-15,90 zł
Drogeryjna i powszechnie dostępna pasta marki Himalaya. Zawiera ekstrakty i enzymy roślinne z papai i ananasa, wyciąg z łupin migdałów oraz ekstrakt z drzewa arakowego (Miswak). W sklepach można znaleźć sporo rodzajów pasty tej marki i każda bazuje na enzymach roślinnych. Ale po co ten SLS! Jeśli chodzi o działanie, to nie byłam z niej zadowolona.
Skład: Sorbitol, Aqua, Hydrated Silica, Glycerin, Silica, Sodium Lauryl Sulfate, Bromelain, Xanthan Gum, Titanium Dioxide, Flavour, Sodium Saccharin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Papain, Menthol, Salvadora Persica Stem Extract, Sodium Citrate, Prunus Amygdalus Dulcis Shell Extract, Cinnamomum Zeylanicum Bark Oil, Eugenia Caryophyllus Bud Oil, Thymol, Citric Acid, Eugenol.
Pasta przeciwpróchnicza bez fluoru Mint Perfect Sensitive Ziaja, 75 ml, 6,90 zł
Znalazłam ją przez przypadek w Hebe. Nigdy nie pomyślałabym, że Ziaja ma pasty do zębów i nawet z fajnym składem, dopóki nie przeczytałam „SLS”. Działanie tej past również nie było najlepsze. I dlatego był to jednorazowy zakup.
Skład: Sorbitol, Aqua (Water), Calcium Carbonate, Hydrated Silica, Xylitol, Sodium Lauryl Sulfate, Titanium Dioxide, Calcium Gluconate, Cellulose Gum, Sodium Saccharin, Aroma (Flavor), Limonene.
Moje ulubione pasty to NeoBio i Bania Agafii, które zajmują razem pierwsze miejsce, a Equilibra jest na drugim. Reszta zostaje niestety w tyle, ale i tak dobrze, że nie mają w składzie FLUORU. To dopiero początek testowania past do zębów, w kolejce oczekują kolejne tubki do wypróbowania.
Jakie są Wasze ulubione pasty bez fluoru? A może nie zwracałyście dotąd na to uwagi?
2 komentarze
Equilibra mi nie podpasowała 😉 Jeszcze unikam w pastach SLS, więc dla mnie niektóre odpadają 😉
Ja też staram się unikać SLS. Chciałam pokazać składy osobom, które wybierając pastę patrzą jedynie na brak fluoru, a co z resztą? Nie zawsze jest ok😉